Właściwie nie było dużo dużo pisać o produkcji lampa LED w Rosji. Początkowo chciałem tylko zrobić post, mówić, patrz, kupiłem iść w Leroy.

Ale tam nagle rzucili się, żeby mnie zdemaskować. Nawet nie wiem, dlaczego jest taki zapał, wpisuję w jakiś problemany temat. Powstał pomysł na metodologię. Wyobraź sobie, że chodziło o technikę wkrętów samogwintujących, teraz postanowili rozwiązać nieudany przykład. Autor wymyślił lampy, pisał, długo chodził nagrywał zmiany, zbierał podpisy, spierał się, argumentował, dlaczego pomysł na lampy jest fajny, ale o wkrętach samogwintujących jest do bani. I w końcu za potwierdzeniem, wydali nową edycję podręcznika do szkolenia, rozesłali…… „” i wszystko zepsuł. Taka praca na marne.

Zaczęli więc mnie demaskować. Mój przykład Zwiń „Bel Light” nie liczy się, ponyważ:

1. Przedsiębiorstwa zatrudniają 42 osoby (według wersji graficznej 58)

2. Bo taki dokument, z którego wynika, że ​​zmontowane lampy są kupowane w Chinach>< class ="article-render__block article-render__block_unstyled" data-points="5">Kilka osób od razu napisało w komentarzach, że produkcja, którą istnieją, a jedyną rzecz w lampach Bel Light Rosyjski opisuję flagą na karcie.

Cóż mogę powiedzieć, przybili na tak, że nie możesz się wydostać. Oto zdjęcia tych zdjęć lamp z Leroy

Tak, tak. Wyprodukowano w Chinach. Dokładnie to mowi na proszę. I nie ma pola wyboru.

Photoshop skaly!

Dobra, teraz poważnie. Zapoznaj się z produkcją „Bel Light”; w Smoleńsku.

Jak widać, linia jest w pełni zautomatyzowana, więc prawie nie potrzeba ludzi. Nie ma też tej sztuki. A kto ci powiedział, że produkcja banalnych lamp LED jest trudna?

< class="article-render__block article-render__block_unstyled" data-points="5">Mogliby główny główny punkt oceny. Ale to kolejny pokój 50 m2 z usługą powierzchniową SMD i innymi pracownikami.

Czekaj, co z importem gotowych lamp z Chin? Jestem tutaj wszystko jest proste. W zakładzie w Smoleńsku lampy są tylko z E są27, a z E sprowadzane z Chin. I niepisują tego, jest napisane na proszę, a na stronie nie ma ma rosyjskiej flagi

< class="article-render__block article-render__block_unstyled" data-points="3">I wszystko jest logiczne — 14 nie są zbyt popularne w Rosji, nie ma sensu ich.